Przepisy związane z przywłaszczeniem i sprzeniewierzeniem reguluje art. 284 k.k. Przywłaszczenie rzeczy następuje, gdy osoba rozporządza cudzą rzeczą, tak jakby była właścicielem. W posiadanie rzeczy wchodzi się legalnie. Sprzeniewierzenie dotyczy mienia powierzonego drugiej osobie legalnie.
czasownik niedokonany. (1.1) odpierać atak. (1.2) stawać w obronie kogoś lub czegoś; wstawiać się za kimś; czymś, być czyimś obrońcą. czasownik zwrotny niedokonany bronić się. (2.1) chronić siebie przed atakiem, odpierać atak na siebie.
Paserstwo – podstawowe informacje Paserstwo kojarzy się nam ze skupowaniem rzeczy kradzionych przez co najmniej podejrzanego jegomościa w ciemnych okularach, którego określamy mianem pasera. Trzeba przyznać, że w tych wyobrażeniach jest ziarno prawdy, a nawet więcej. W istocie paserstwo to obrót rzeczami pochodzącymi z nielegalnych źródeł, jednak nie zawsze jest to sytuacja tak
cash. Witam Nigdy nie myślałem że mnie to spotka, ale widać życie pisze różne scenariusze. Mój przedstawia się następująco: W ubiegłym roku (2009) przełom lipca i sierpnia zepsuł mi się telefon komórkowy. Na operatora komórkowego nie miałem co liczyć bo do końca umowy pozostał jakiś rok. Więc korzystając z możliwości i znajomości zakupiłem u kolegi pracującego w lombardzie telefon sony ericsson k770i. I wszystko było by cacy, tylko kupiłem go troszkę taniej (200zł) bez prowizji lombardu nie biorąc żadnych dowodów zakupu itp, to miało być tak jak by go klient który zastawił sam odebrał. Telefon pracował w sieci era bez zarzutów do maja 2010. W maju br. parę miesięcy przed zakończeniem umowy podpisałem aneks do umowy i wziąłem nowy aparat więc ten stary nie bardzo był mi potrzebny, podjąłem decyzję że go sprzedam za pośrednictwem forum i tak uczyniłem uprzednio sprawdzając czy loguje się do innych sieci (logował się bez zarzutów), bo nie wiedziałem czy wpisać w ogłoszeniu że telefon z blokadą sim czy nie. Więc poszło ogłoszenie w naszym dziale sprzedam i aparat został sprzedany w maju 2010. I wszystko jest cacy aż do wtorku kiedy puka do mnie dzielnicowy z zapytaniem czy posiadałem i sprzedałem taki telefon KT770i. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem że tak, to on mi na to że zaprasza na posterunek w celu złożenia zeznań, postawiono mi zarzut paserstwa z paragrafu xx bo telefon był zgłoszony jako kradziony. Moje zdziwienie było dość duże nawet spytałem czy to nie żart, użytkowałem go ponad pół roku, logował się do innych sieci, ale dziś okazało się że nie jest to żart. I teraz moje pytanie do obeznanych w prawie co tu robić jak się zachować, na dzień dzisiejszy nie przyznałem się do winy (bo niby czemu), jestem zaproszony na jutro w celu dalszego wyjaśnienia sprawy. Nigdy nic nie ukradłem, nie kupuję używanych w okazyjnych cenach kołpaków, lusterek i innych pierdół, ukarany tylko raz w życiu poprzez degradację stopnia wojskowego za "falę" w wojsku i picie alkoholu na terenie jednostki. Dzielnicowy podał mi (tylko) nr IMEI telefonu, kolega który mi go sprzedał nie może takiego numeru odnaleźć w swoich zapisach, posiadam archiwum wiadomości PW z kolegą który kupił ten aparat i nie odpowiedział na żadną z nich. Sprawa idzie od dupy strony bo zaczyna się od ostatniego klienta, doszła do mnie ale Łódź gdzie zgłoszono sprawę zaginięcia telefonu milczy. Nie wiadomo w jakich okolicznościach wyszło że ten aparat jest kradziony, ogólnie nic nie wiadomo, no może tylko tyle że mam zarzut paserstwa za jedyne 110zł. Mam jeszcze jedną prośbę, może ktoś z użytkowników ma gdzieś zapisane to ogłoszenie, raczej chodzi mi o fotki samego aparatu lub o linki do zdjęć na imageshack, bym chociaż mógł zobaczyć czy to ten sam telefon a może inny. Podziękowania dla admina Jedrus za chęć pomocy i próbę odkopania tego ogłoszenia gdzieś na serwerach ale niestety ze względu na dość długi okres czasu próba nie powiodła się. Pozdrawiam - kosiad
Co oznacza status młodocianego i co się z nim wiąże. Jesteś młodym człowiekiem, który popełnił przestępstwo? Jeśli tak, jest duże prawdopodobieństwo, że masz status młodocianego. W tym wpisie powiem Ci kiedy będziesz traktowany jak młodociany, wyjaśnię Ci Twoje prawa oraz wskażę możliwe konsekwencje związane z byciem młodocianym sprawcą. Dobrze żebyś znał swoje prawa. Młodociany, czyli niepełnoletni? Pojęcie „młodociany” jest nieostre. W języku potocznym gdy słyszysz „młodociany” myślisz pewnie, że to ktoś niepełnoletni. Język prawny różni się jednak od języka potocznego. Żeby uniknąć niepotrzebnych problemów związanych z rozumieniem tego pojęcia, ustawodawca zdefiniował je w art. 115 § 10 Kodeksu Karnego w ten sposób: „Młodocianym jest sprawca, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat”. Jak widzisz, ustawodawca oparł definicję na kryterium wieku. Oznacza to, iż nie ma znaczenia czy chcesz być młodocianym czy nie ani jaki jest Twój stopień rozwoju psychicznego. Na uzyskanie tego statusu nie masz żadnego wpływu. Zauważ także, że możesz być już pełnoletni, a i tak mieć przymiot młodocianego. Kiedy będziesz traktowany jako młodociany? W kodeksowej definicji ustawodawca zawarł dwa warunki, których łączne spełnienie jest konieczne abyś został uznany za młodocianego. Po pierwsze, w chwili popełnienia czynu zabronionego nie możesz mieć ukończonych 21 lat. Pomiędzy dokonaniem przestępstwa, a orzekaniem w pierwszej instancji może minąć jednak dużo czasu. Z tego też względu ustawodawca wprowadził drugi warunek, którym jest nieukończenie w czasie orzekania 24 lat. Dla przykładu: Jeśli popełniłeś przestępstwo kradzieży w wieku 19 lat, a orzeczenie sądu zapada gdy masz lat 22, to według Kodeksu Karnego jesteś młodocianym. Skoro wiesz już kim jest młodociany, przejdźmy do tego co wiąże się z jego statusem. Młodociany to szczególna kategoria sprawcy czynu zabronionego. Z jednej strony, odpowiada on na normalnych zasadach jak każdy dorosły sprawca, z drugiej jednak, ustawodawca położył większy akcent na wychowanie sprawcy niż na jego surowe ukaranie. Ogólna dyrektywa wymiaru kary zawarta w art. 54 § 1 stanowi, iż sędzia wymierzając karę młodocianemu kieruje się przede wszystkim tym aby sprawcę wychować. Uwaga: Nie oznacza to jednak, iż sędzia z automatu zastosuje karę bardzo łagodną czy nawet jedynie symboliczną. Kara nie spełni celów wychowawczych, jeżeli będzie nadmiernie złagodzona. Przeciwnie, sędzia musi mieć na względzie to, iż niska kara na granicy faktycznej bezkarności, pogłębi tylko demoralizację sprawcy. Czasami cel wychowawczy spełnić może jedynie kara surowsza niż w normalnych wypadkach. Z drugiej strony, zgodnie z art. 60 Sędzia orzekający w Twojej sprawie, może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary nawet jeśli nie wynika to bezpośrednio z przepisów prawa. Oznacza to, jeśli jesteś młodocianym, Sędzia zawsze może orzec karę poniżej dolnej granicy jaką za dane przestępstwo przewiduje ustawa karna, o ile przemawiają za tym względy wychowawcze, a oprócz nich także ogólne zasady wymiaru kary. Czy młodociany zawsze może liczyć na łagodniejszą karę? Miej na uwadze, że w przypadku zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, czyli popularnych „zawiasów” okres próby w stosunku do sprawcy młodocianego został wydłużony i wynosi od 3 do 5 lat. Okres próby to okres w którym powinieneś zachowywać się praworządnie, pod groźbą podjęcia zawieszonego postępowania. Dla sprawców młodocianych okres ten jest jak widać długi, co ma odciągać ich od popełniania nowych przestępstw. Ponadto, jeśli jako młodociany popełniłeś przestępstwo umyślne (czyli chciałeś je popełnić lub przewidując możliwość popełnienia godziłeś się na to) to zawieszając wykonanie kary pozbawienia wolności Sąd obowiązkowo nałoży na Ciebie dozór kuratora lub innej osoby godnej zaufania (art. 73 § 1 i 2 Kodeksu Karnego). Jak widzisz status młodocianego niesie ze sobą wiele konsekwencji, które nie zawsze są dla Ciebie korzystne. Z jednej strony Sędzia może wobec Ciebie zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, z drugiej jednak wydłużony okres próby przy zawieszeniu stosowania kary. Z kolei nastawienie na wychowanie sprawcy może w zależności od indywidualnej sytuacji oznaczać zarówno łagodniejsze jak i dużo surowsze traktowanie.
Metod, które mają uchronić auto przed kradzieżą, jest coraz więcej. Jedną z nich jest znakowanie części, a więc tzw. GanDNA. Czym jest ten proces, jak wygląda i czy rzeczywiście potrafi odstraszyć miłośników cudzych ruchomości? Kradzież głównie na części Zanim o znakowaniu GanDNA, w pierwszej kolejności należy podkreślić, że większość samochodów jest kradzionych na części. Tak przynajmniej przyznają funkcjonariusze z wydziałów do walki z przestępczością samochodową. Skradziony pojazd do dziupli trafia w ciągu maksymalnie kilkudziesięciu godzin. Tam jest rozbierany na części, a jego podzespoły sprzedawane zaprzyjaźnionym ze złodziejami warsztatom, ewentualnie trafiają na aukcje online. Jako że przestępcy biorą sobie za cel głównie stosunkowo nowe i drogie auta, ich części są chodliwym towarem, a więc nie ma problemu z odsprzedażą kolejnych elementów. Czy jest sposób na zniechęcenie szajek do kradzieży danego egzemplarza? Okazuje się, że tak. Przestępcy szerokim lukiem omijają auta, które są znakowane przez GanDAN. Czym jest znakowanie GanDNA? Najprościej rzecz ujmując, znakowanie GanDAN jest specjalnym systemem oznaczania samochodów osobowych i ciężarowych, ale też motocykli, skuterów i maszyn budowlanych czy rolniczych. Zresztą nie ma przeszkód, aby specjalne oznakowanie wprowadzić na liniach produkcyjnych, urządzeniach do zabiegów kosmetycznych i medycznych, a nawet laptopach. Zawsze znakowanie odbywa się jedną z dwóch możliwych do wykorzystania technologii: Przez wykorzystanie nowoczesnych sensorów nanoszonych na wiele elementów pojazdu, w których zapisane są podstawowe informacje (dane właściciela, marka i model pojazdu, numer VIN). Każdy sensor jest odporny na warunki atmosferyczne i skrajne temperatury (od -55 do +125 st. C), dodatkowo jest zabezpieczony specjalną, numeryczną plombą i elementem maskującym. Przez indywidualne identyfikatory nanoszone na elementy samochodu w postaci specjalnej mieszanki lakieru UV oraz bezbarwnego utwardzacza. Dzięki temu charakteryzują się one wyjątkową trwałością, będąc odpornymi na warunki atmosferyczne. Numery odczytać można wyłącznie przy użyciu światła ultrafioletowego. Jednocześnie każdy pojazd znakowany w ten sposób otrzymuje specjalną naklejkę informacyjną, umieszczaną między innymi na szybie. Wielu przestępców, wiedząc, że to samochód znakowany tą metodą, a tym samym jego części są łatwe w identyfikacji przez policję, zwyczajnie rezygnuje z kradzieży. Korzyści ze znakowania GanDNA Bez wątpienia korzystanie z tej metody niesie w sobie mnóstwo korzyści. Przede wszystkim to działanie prewencyjne. Skoro pojazd jest znakowany specjalnymi sensorami lub lakierem UV, a przy tym ma informującą o tym naklejkę, wielu przestępców zrezygnuje z kradzieży, nie chcąc ryzykować identyfikacją auta przez organy ścigania. Wielu zada sobie pewnie pytanie o możliwość usunięcia oznakowania. Otóż jest to trudne, a w zasadzie niemożliwe, przynajmniej bez uszkodzenia oznakowanego elementu. Dużą wartością dodaną jest też specjalna aplikacja na telefon, umożliwiająca szybką i łatwą identyfikację pojazdu przez odczyt danych z sensorów. Aplikacja działa na urządzenia mobilne z systemem Android oraz iOS. O ile właściciel samochodu może nadzorować wyłącznie pojazdy przypisane do jego konta, o tyle funkcjonariusze korzystają z pełnej bazy takich obiektów. Nie można jednocześnie nie zwrócić uwagi na cenę pojazdu. Wydaje się oczywiste, że tak identyfikowany samochód ma wyższą wartość na rynku. Jak inaczej bronić się przed kradzieżą samochodu? Oczywiście znakowanie jest bardzo skuteczną metodą, która wielokrotnie zdaje egzamin i dobrze zabezpiecza auto przed kradzieżą. Na rynku są również inne opcje. Jako że na celowniku szajek motoryzacyjnych są między innymi auta premium z systemem bezkluczykowym, pomoże specjalna ochrona na kluczyki. Tu ciekawy produkt udało się wynaleźć polskim naukowcom, o czym więcej w artykule pt. “Polacy znaleźli sposób na kradzież samochodów na walizkę“. Warto być także przezornym na tyle, aby wiedzieć, co zrobić, kiedy pojazd zostanie już skradziony. W jego szybkim namierzeniu pomaga lokalizator GPS. Dla zagłuszenia jego sygnału przestępcy korzystają jednak z zagłuszarek. Dlatego lepsze są systemy wykorzystujące sygnały radiowe. Wówczas auto udaje się namierzyć nawet w podziemnych garażach czy kontenerach. Jak nie kupić kradzionego samochodu? Niestety, problemy mogą mieć nie tylko przestępcy, ale i kierowcy, którzy zakupią kradziony pojazd. Wówczas najprawdopodobniej zostaną oskarżeni o paserstwo, ponadto to straty finansowe, jeżeli pojazd zostanie odebrany właścicielowi, co jest niemalże pewne. Przy paserstwie wyróżnia się jego dwie formy: umyślne (art. 291 kiedy sprawca wie, że samochód został skradziony poprzedniemu właścicielowi lub się tego domyśla; zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat; nieumyślne (art. 292 kiedy sprawca nie wie, że samochód pochodzi z kradzieży; zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Oczywiście najlepiej w ogóle nie narażać się na takie kary i przed finalizacją transakcji sprawdzić, czy pojazd nie pochodzi z przestępstwa. Pomaga w tym między innymi sprawdzenie VIN. To weryfikacja rekordów baz kradzieżowych w Polsce, Europie i Ameryce Północnej (IAATI/VIN-Info, niemieckiej, włoskiej, słoweńskiej, litewskiej, czeskiej, holenderskiej, rumuńskiej, słowackiej, kanadyjskiej, norweskiej, szwedzkiej, CrimiMail, Kaynine). Ponadto to inne kluczowe dane o samochodzie, a w tym jego dane techniczne, wyposażenie, wypadkowa historia, galeria z historycznych aukcji czy fabryczne usterki. Ocena naszych czytelników Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@ Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
nieumyślne paserstwo jak się bronić